Sos przygotowany jako zapas na zimę. Jest świetnym dodatkiem do mięs i wszelakich wypieków na słono. Bardzo aromatyczny, z charakterystycznym smakiem pieczonej papryki. W smaku przypomina sos ajwar.
SKŁADNIKI:
- 2 kg papryki czerwonej
- 2 kg pomidorów
- 3 cebule
- 4-5 ząbki czosnku
- 1 łyżka cukru
- 2 małe papryczki chilli
- 1 łyżeczka oregano
- 1/4 szklanki octu winnego
- 1 łyżka papryki słodkiej
- sól
- pieprz czarny
Umytą paprykę przekroić na pół, pozbywając się gniazd nasiennych. Ułożyć połówki na blasze skórką do góry i piec w 200*C z termoobiegiem przez 20-30 min, aż skórka zrobi się czarna. Upieczoną paprykę przełożyć do garnka i przykryć pokrywką lub włożyć do worka foliowego. Łatwiej zdjąć wtedy skórę.
Pomidory sparzyć i obrać ze skórki. Pokroić na ćwiartki pozbywając się gniazd nasiennych. Przełożyć do garnka. Z papryki ściągnąć skórkę i dodać paprykę do pomidorów.
Chilli i czosnek drobno posiekać i usmażyć na oliwie z oliwek. Uważać, żeby nie spalić. Przełożyć do warzyw. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na patelni. Włożyć do garnka. Dusić około 50 min, aż wszystko będzie miękkie, a sos gęsty.
Na końcu wsypać przyprawy, ocet i zmiksować blenderem. Gorący (bulgoczący) sos przekładać do słoiczków. Zakręcać. W razie konieczności pasteryzować, ale jeśli przełożymy gorący sos to nie ma takiej konieczności. Smacznego :)
Pingback: Mops w kuchni » Blog Archive » Podsumowanie akcji Warzywa psiankowate 2015
Musi być przepyszny. Zapraszam Cię do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2015 :)
PolubieniePolubienie
Proszę jeszcze o oznaczenie wpisu zgodnie z zasadami akcji i wtedy będę mogła go zaakceptować.
PolubieniePolubienie